Muzyka na weselu - ważna sprawa

adycyjny ślub z zespołom niekoniecznie uzdolnionym muzycznie? Ok - jak tradycja, to tradycja. Robimy sobie klub dyskotekowy, więc potrzebujemy DJ`a? Spoko - pewnie coraz chętniej wybierana opcja. A co jeśli nasi goście (i my sami)

Muzyka na weselu - ważna sprawa Spraw, by ten dzień był naprawdę wyjątkowy, zadbaj o odpowiedni zespół:

jaka muzyka na ślub?

Muzyka na ślubie pełni ważną rolę i powinna być dopasowana do całej koncepcji. Tradycyjny ślub z zespołom niekoniecznie uzdolnionym muzycznie? Ok - jak tradycja, to tradycja. Robimy sobie klub dyskotekowy, więc potrzebujemy DJ`a? Spoko - pewnie coraz chętniej wybierana opcja. A co jeśli nasi goście (i my sami) reprezentujemy ciut inny poziom niż większość, czyli kurde - chodzimy do galerii, teatrów, czytamy książki i słuchamy dobrej muzyki? No to kurde - ciężko będzie dobrą opcję znaleźć. Najlepiej będzie zainwestować trochę w muzykę klasyczną - taki ślub będzie nie tylko elegancki, ale też znacznie bardziej romantyczny, niż przeciętny.


Kwestia wykonawcy

Jeżeli lubimy słuchać muzyki klasycznej, to być może zastanawia nas czasem jedna rzecz ? jedna kompozycja drastycznie nieraz różni się wykonaniem. Wprowadza to w naszych głowach pewien zamęt ? konkretny utwór powinien przecież po brzmi w określony sposób. Z tego zdziwienia jednak łatwo jest wyjść.
Okazuje się bowiem, że kompozycje nie tylko są przetwarzane, ale na ich dźwięk wpływa również wykonanie. Jeden odtwórca zaprezentuje bardziej dynamiczne podejście do tematu i będzie chciał w ten sposób wykrzesać z dzieła pełen dramatyzm, a drugi powoli kontemplując każdą nutę wykazać najdrobniejsze niuanse melodii. Nie zaszkodzi dać szansy różnym artystom. Świeże podejście potrafi całkowicie odmienić postrzeganie danego utworu, a porównywanie wariacji okazuje się być źródłem radości płynącej z analizowania zachodzących zmian w melodiach, które zdawałoby się, mają identyczną strukturę, a więc także brzmienie. Na pewno trzeba otwierać się na nowe doznania.


Ślub - szał przygotowań

Fotografia ślubna to bardzo ciekawy temat, zwłaszcza jeśli potraktować go od strony... fotografii. Bez wątpienia jest to fotografia komercyjna, jednak czy mimo wszystko również artystyczna?

Niestety, większość zdjęć ślubnych jest po prostu zła, nawet pod aspektem techniki fotografowania, a co dopiero jeżeli chodzi o artyzm. W wypadku tego rodzaju usługi najważniejszy głos ma rynek, dlatego liczy się - najczęściej cena.

Ja mam z tym aspektem spory problem, ponieważ część "profesjonalistów" reprezentuje taki niski poziom, że równie dobrze zdjęcia mógłby wykonywać przysłowiowy wujek Zdzisiek. Ale usługi takich "artystów" są po prostu tanie.

Inna sprawa, że są również fotografie wyjątkowe. Za tym idzie odpowiednio duży koszt, oraz problemy z rezerwacją terminu. Co nie powinno dziwić, jakość musi być droga, a mimo wszystko chętnych nie brakuje. Czy warto mieć takiego fotografa na własnym weselu? Cóż, to zależy jakie kto ma gusta. Dobre fotografie zawsze będą piękną pamiątką, którą z dumą będzie można prezentować następnym pokoleniom. Moim zdaniem - warto. Bo to jedyne (poza wspomnieniami) co zostanie z tego wyjątkowego dnia.